Zapewnienie miłego towarzystwa
Usługi opiekuńcze
Pomoc w prowadzeniu domu

Co jest najważniejsze w opiece nad osobami starszymi? Druga część wywiadu

Dzisiaj przedstawimy kolejne fragmenty wywiadu. O tym co jest najważniejsze w naszej

„Karolina Nowak- Co jest najważniejsze w pracy z osobami starszymi?

Beata Kominowska*- Moim zdaniem to przede wszystkim serce i troskliwa opieka. Trzeba do takiej osoby wprowadzić dużo ciepłej atmosfery, żeby ona czuła, że ktoś o nią dba, że ktoś się o nią troszczy, martwi. Bo to nie jest tak, że my idziemy zrobić swoje przez dwie godziny i tyle. Jeśli jest potrzeba to, mimo że już tam gdzieś mamy zaplanowany czas, to jeśli widać, a widać kiedy ludzie potrzebują, to człowiek zawsze wynajdzie te pięć czy dziesięć minut żeby jeszcze posiedzieć, żeby ich jeszcze podnieść na duchu. Są takie dni, że podopieczny chce się wyżalić i potrzebuje tej chwili naszego czasu, to dla nas żaden problem, nie ma u nas nerwowego zerkania na zegarek.

Właśnie dlatego nazwa Serce dla Seniora?

BK- Miałyśmy klika propozycji, pomysłów na nazwę. Wpadłyśmy jednak na pomysł aby zrobić taką sondę dotyczącą nazwy.  Sonda upewniła nas przy wyborze tej  i tak już zostało.

 

(…) Czy uważacie, że wasza praca jest potrzebna?

BK-Zgłasza się do nas dużo osób, więc to chyba najlepszy dowód na to, że nasze usługi są potrzebne.

Są to usługi w których trzeba zaufać drugiej osobie? Jak wam się to udaje, że rodziny podopiecznych zgłaszają się właśnie do was?

BK- Dbamy o to, aby tak było. Najczęściej jest tak, że ludzie trafiają do nas z polecenia innych, zadowolonych klientów. Sprawdzamy się, więc podopieczni, rodziny podopiecznych polecają nas dalej. Zbieramy również referencje, które zawsze możemy podać do wglądu – one również są dostępne na naszej stronie internetowej.

Jak wygląda rozpoczęcie współpracy? Jest telefon, kontakt ze strony rodziny i co dalej?

BK- Każde zlecenie zaczynamy od spotkania z podopiecznym i jego rodzinom. Musimy się dowiedzieć jakie potrzeby ma podopieczny, jakie są jego oczekiwania wobec nas.  Dajemy też szansę się poznać, aby rodzina wiedziała z kim ma do czynienia. Zazwyczaj na takie spotkanie idę ja i osoba, która na to zlecenie będzie chodziła. Wtedy rozmowa trwa często ponad godzinę. Wówczas rodzina, podopieczny decydują czy skorzystają z naszych usług czy nie. Jeśli decyzja jest pozytywna, to wówczas ustalamy od kiedy ma zacząć się współpraca.

 

(…) Czy ludzie miewają opory z korzystaniem z takiej pomocy?

BK- Kiedyś tak było, że ludzie zajmowali się osobami starszymi sami, ale ten brak czasu to zdecydowanie wpływa na zmianę myślenia. Duża liczba podopiecznych ma rodzinę w innych miejscowościach i fizycznie nie mają możliwości zajmowania się starszymi.

Czy zdarza się tak, że to nie brak czasu a brak umiejętności zajmowania się osobami starszymi?

BK- Tak, to  jest powiązane. Wiadomo, że inaczej zajmuje się osobą, która jest sprawna fizycznie, a inaczej osobą leżącą. Jeśli ma się mamę, która jest sprawna i raptem z dnia na dzień staje się osobą leżącą, a takie sytuacje są, to wtedy pojawiają się trudności

Wasi podopieczni to również osoby ze schorzeniami i chorobami, które wymagają specjalnej opieki.

BK- Tak. Przechodziłyśmy liczne szkolenia, które mamy udokumentowane certyfikatami. To takie zapewnieniem, że posiadamy kwalifikacje do opieki nad osobami starszymi, również chorymi. Do każdej osoby podchodzimy indywidualnie. Musimy poznać daną osobę, znaleźć najlepszy sposób na współpracę, aby była ona odpowiednia. Wszystko robimy tak, żeby było dobrze.”

 

Cały tekst dostępny tutaj: http://spoldzielnie.org/new,417

 

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress